
Chociaż zabrzmiało to dość groźnie, obiecuję, że będzie krótko, zwięźle i na temat. Rozpocznijmy od japońskiego. Na samo wspomnienie włosy stają dęba i słusznie, ponieważ tego języka nie da się szybko opanować. To nie jest zajęcie, które można wykonywać w tak zwanym „międzyczasie”, to zdecydowanie duże wyzwanie. Niemniej, da się go zrozumieć. I warto, gdyż japońska gospodarka prężnie się rozwija, jednocześnie może nie jest to aż tak popularny język jak chiński, lecz jego nauka może przynieść nam wiele dobrego. nie startować od słowników do nauki języka japońskiego, gdyż czeka nas żmudna nauka japońskiego alfabetu. Musimy uzbroić się w cierpliwość, by przejść ten niezbędny etap. Uwaga: jeśli uważasz, że jesteś osobą niecierpliwą to lepiej daj sobie spokój.
Będzie Ci potrzebne łącze do serwisu (https://accessmedica.pl/pl/rehabilitacja/rehabilitacja-narzadu-ruchu/)? Namawiamy więc, byś nacisnął tu i wtedy przejdziesz do nowego tekstu pełnego szczegółów.
Brzmi ciekawie , nie? Khmerskim posługują się w Wietnamie Kambodży i Tajlandii, jest to trudny język, musisz wykazać się dużą ambicją, żeby podjąć naukę języka khmerskiego (słowników i podręczników na naszym rynku jest bardzo bardzo mało). Język koptyjski to propozycja dla ludzi strasznie cierpliwych, nie dość, że od XIX wieku jest to język wymarły to nie ma praktyczne podręczników i słowników do nauki języka koptyjskiego. Jednak jeśli twierdzisz, że lubisz wyzwania, to nauka koptyjskiego jest na samym szczycie tej kategorii.